Bełchatowscy policjanci wykryli i zatrzymali sprawców szeregu włamań do samochodów na terenie Bełchatowa.
37 latek i jego 34-letnia żona zabierali z okradanych pojazdów wszystko co dało się szybko sprzedać. Wstępnie udowodniono im 19 takich włamań. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego bełchatowskiej komendy od kilku tygodni rozpracowywali grupę, która włamywała się do samochodów na terenie miasta. Sprawcy kradli akumulatory i wartościowe przedmioty, które znaleźli w autach. Ich łupem padały skrzynki narzędziowe, wiertarki, wkrętarki, szlifierki oraz zestawy kluczy. Dotychczas łączne straty oszacowano na ponad 10.000 złotych.
Poczynania złodziei na terenie Bełchatowa nasiliły się pod koniec września 2019 roku. Sprawcy okradali głównie pojazdy pozostawione na parkingach. Wybierali te auta, z których oprócz akumulatorów mogli ukraść też różne narzędzia.
Pracujący nad sprawą policjanci skrupulatnie zbierali dowody w sprawie, docierali do wszelkich informacji pozwalających na ustalenie sprawców włamań. Determinacja policjantów przyniosła efekty. Kryminalni ustalili sprawców tych włamań. To mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego.
Małżonkowie w wieku 34 i 37 lat zostali zatrzymani rankiem 14 października 2019 roku. W ich mieszkaniu, piwnicy oraz aucie funkcjonariusze znaleźli “fanty” z włamań.
Zebrane dowody pozwoliły na przedstawienie im zarzutów dotyczących 19 kradzieży z włamaniem do aut na terenie Bełchatowa. Za takie przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Wobec 34-latki prokurator zastosował policyjny dozór. Notowany wcześniej za podobne przestępstwa 37-latek będzie odpowiadał w warunkach tzw. recydywy. Oznacza to, że jemu grozi podwyższony wymiar kary. 16 października sąd aresztował tymczasowo podejrzanego 37-latka. Sprawa ma charakter rozwojowy.
→KPP Bełchatów / (kk)
17.11.2019
• foto: Policja Bełchatów
Kto musi rządzić w tym kraju żeby można było pokazywać mordy takich złodziei ? Mam nadzieje, że UKS zrobi im taką kontrolę majątku, że się posikają ze szczęścia.
Ciekawe czy pobierali 500 plus ?
Sprawa ma charakter rozwojowy, bo w Piotrkowie takich kradzieży było ok. 40 rocznie
To małżeństwo też miało pomysł na biznes https://www.radomszczanska.pl/component/k2/haracz-za-prace-dochodzenie-o-oszustwo-dotacyjne-i-lamanie-praw-pracowniczych