Do Piotrkowa Trybunalskiego przyjechała ekipa filmowa, aby nakręcić spot reklamowy na zlecenie sieci handlowej. Przez cały dzień zajęty był Trybunalski Rynek, do zdjęć wykorzystano także dwie przylegające do niego uliczki. Jaki zysk miało z tego miasto?
1 sierpnia br. w Rynku Trybunalskim zorganizowano plan zdjęciowy. Ilość sprzętu, dekoracji, statystów była zdecydowanie większa niż podczas realizacji filmu “Listy do M 3”, zatem budżet produkcji musiał być znaczny.
Oprócz tego na placu Czarnieckiego zaparkowało kilkanaście samochodów, w tym kilka ciężarowych, część powierzchni wyłączono z ruchu. Jaką korzyść miało z tego miasto?
“Gazeta Trybunalska” zapytała o to Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta. W pisemnej odpowiedzi podpisanej przez dyrektora jednostki Karola Szokalskiego czytamy:
Wnioskodawca, tj. producent realizujący zdjęcia do reklamy został obciążony:
– opłatą za zajęcie pasa ruchu drogowego (placu Czarnieckiego) w wysokości 700,00 złotych,
– opłatą z tytułu udostępnienia nieruchomości gruntowych (Rynek Trybunalski oraz parking przy ulicy Batorego) w wysokości 1874,50 złotych.
W sumie samorząd otrzymał 2 574 zł i 50 groszy. Słownie: dwa tysiące pięćset siedemdziesiąt cztery złote i pięćdziesiąt groszy.
W ramach komentarza polecamy uwadze PT Czytelników artykuł z 2019 r. pt. “Warchulińska i filmowy Piotrków, czyli jak wyrwać z biedy umierające miasto”.
→ (mb)
1.10.2022
• foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska
• więcej tekstów na tropie pieniędzy: > tutaj
Nieprawdopodobne.