35 lat temu krajem wstrząsnęła zbrodnia, jakiej dokonał w Piotrkowie Trybunalskim 26-letni nauczyciel zajęć technicznych Mariusz Trynkiewicz. Jego ofiarami padło czterech chłopców.
4 lipca w mieszkaniu mordercy przy ulicy Działkowej na osiedlu Wyzwolenia został wykorzystany seksualnie, a następnie uduszony 13-letni Wojciech Pryczek. Zabójca zapakował zwłoki dziecka do kartonu, wywiózł motocyklem do pobliskiego lasu i tam zakopał.
Trzy tygodnie później w takich samych okolicznościach, lecz przy użyciu fińskiego noża, zgładził trzech uczniów: 11-letniego Tomasza Łojka, Artura Kawczyńskiego (lat 12) i Krzysztofa Kaczmarka (lat 12). Ich ciała zawinął w zasłony i prześcieradła, przeniósł do piwnicy, a po kilku dniach także wywiózł do lasu, tym razem samochodem, i próbował spalić.
W 2018 roku, w 30. rocznicę śmierci chłopców, z inicjatywy “Gazety Trybunalskiej” została odprawiona msza święta za spokój ich dusz i zbawienie (więcej: > tutaj) . Podczas swojego wystąpienia redaktor M. Baryła powiedział do zgromadzonych:
Pan Bóg daje i Pan Bóg zabiera. Nie ma żadnego racjonalnego wytłumaczenia tej przerażającej zbrodni. Trudno odgadnąć, jaki plan miał Ojciec Niebieski, że pozwolił wejść chłopcom do mieszkania na pierwszym piętrze, a oprawcy wziąć do ręki nóż.
Naszym obowiązkiem jest pielęgnowanie pamięci o tych czterech niewinnych istotach, bo na przestrzeni kilkudziesięciu lat więcej miejsca poświęcono zabójcy niż ofiarom i ich rodzinom, które pozostawiono bez pomocy i wsparcia.
Zabójca dzieci ma 61 lat. Cieszy się dobrym zdrowiem i przebywa w zamkniętym Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie (woj. mazowieckie).
→ (kk)
28.07.2023
• grafika: barma / Gazeta Trybunalska
• polecamy: > “Jesteśmy po stronie DOBRA – msza święta w intencji ofiar Trynkiewicza”
• więcej na ten temat: > tutaj
Zasłony, w które zawinął ciała chłopców zdjął bezpośrednio z karniszy. Milicja znalazła strzępy tych zasłon, w miejscu podpalenia ciał. Jest również wątek, że predator nie działał sam, w związku z czym taki sam bandzior nadal spaceruje po piotrkowskich ulicach.
Ośrodek Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie (woj. mazowieckie) jest ośrodkiem pilnie strzeżonym, ogrodzony murem, utrzymywany z budżetu ministerstwa zdrowia. Miesięczny pobyt m. in. Trynkiewicza szacuje się w kwotach kilkunastu tysięcy złotych.
→ (kk)
[*]