W Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim w Piotrkowie Trybunalskim w 2015 r. śmiertelność na 100 pacjentów wynosiła 3,61, a w 2022 r. już 5,73. Oznacza to wzrost o około 60%.
W latach pandemicznych śmiertelność na oddziałach szpitalnych była jeszcze wyższa. W 2020 r. na 100 pacjentów zmarło 6,63 leczonych, a więc o 85% więcej w stosunku do 2015 r., a w 2021 r. 6,30 leczonych, to więcej o 75% w porównaniu do 2015 r.
Dane, które publikujemy są zatrważające. Dzieje się tako pomimo nieustannie rozwijającej się wiedzy medycznej, coraz lepszej diagnostyki, doskonalszych leków i urządzeń wspomagających leczenie.
Wykres nr 1
W 2015 roku przez szpitalne łóżka przeszło 18 702 pacjentów, zmarło 676. W 2022 roku było to odpowiednio 15 832 i 907. Pomimo mniejszej o 3 tys. ilości leczonych liczba zgonów wrosła o 231.
Wykres nr 2
Śmiertelność w SSW ma zdecydowanie tendencję wzrostową. W latach 2015-2019 rosła w mniejszym tempie, wyraźne przyspieszenie nastąpiło w 2020 r.
Wykres nr 3
Statystyka nie kłamie. W 2015 r. na 100 pacjentów, którzy trafili do szpitala do domu wróciło 96,7 a 2022 r. ledwie 94,3.
Wykres nr 4
Wskaźnik LZ / IP to iloraz zgonów do ilości pacjentów.
Podsumowanie
“Gazeta Trybunalska” nie czuje się uprawniona do przedstawiania czynników mających wpływ na wzrost śmiertelności w Samodzielnym Szpitalu Wojewódzkim w Piotrkowie. Jeśli kierownictwo jednostki uzna za stosowne dostarczenie nam takich informacji – chętnie je opublikujemy. W przeciwnym razie uznamy, że szpital jest obojętny na dane zaprezentowane przez “GT”.
Poza tym, w kontekście niedawnego artykułu pt. “Piotrków Trybunalski trzecim najbardziej zatrutym miastem w Europie” chcielibyśmy wiedzieć, jaki wpływ na ilość zachorowań na choroby układu oddechowego, w tym na nowotwory, ma zanieczyszczone powietrze.
Jednak najważniejsze pytanie brzmi: w jaki sposób SSW zamierza powstrzymać wzrastającą umieralność w wojewódzkiej lecznicy?
Dla przypomnienia: dyrektorem placówki jest Edyta Wieczorek-Wieczorkiewicz, aktywna działaczka PiS, która do 1 listopada 2021 r. nie była zawodowo związana ze służbą zdrowia, ani nie dysponowała doświadczeniem w zarządzaniu większym zespołem pracowników. Szlify zawodowe zdobywała w Banku Pocztowym i oddziale ZUS.
→ (mb)
26.04.2023
• zdjęcie ilustracyjne: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska
© materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone; dalsze rozpowszechnianie treści tylko za zgodą wydawcy „Gazety Trybunalskiej”
• więcej o SSW: > tutaj
na zdjęciu sami tuzy PiSu, dyrektor z PiS, Trzaskacz z PiS, Górecki z PiS….
Odkąd placówką zarządza PiS …..
faktycznie dziwnie wyglądają ludzie że zdjęcia na tle zaprezentowanych wykresów, opinia o szpitalu od lat jest bardzo zła jeszcze gdy dyrektorem był Marek Konieczko który całą uwagę skupiał na finansach, a nie na jak najlepszym leczeniu pacjentów. Szpital nie był zadłużony, ale najlepszy personel uciekał do Łodzi i Bełchatowa. Obecna dyrektor głównie koncentruje się na remontach i innych pracach budowlanych bo pańskie oko konia tuczy, a pacjenci? Kto ma żyć będzie żył, kto ma umrzeć – umrze.
nie ma się co dziwić ze to umieralnia, pielęgniarki uciekły do Łodzi, neurolodzy złożyli wymówienia, a pani Edytka bardziej jest widoczna na imprezach Pisu niż w szpitalu
Po skończeniu obecnego remontu za 20 milionów złotych, będą przykrywać prześcieradłami w bardziej eleganckich warunkach.
To już nie jest kraj tylko korporacja z Wall Street. Do zdarzenia drogowego przyjeżdża 5 zastępów straży pożarnej, a wzywający pomocy pacjent musi przekonać dyspozytora do konieczności wysłania ambulansu. Bardzo często bezskutecznie. Chodzi już jedynie o przetrwanie korporacji, człowiek jako jednostka nie liczy się w ogóle.
Edyta Wieczorek-Wieczorkiewicz, obecnie aktywna działaczka PiS, a przedtem działaczka PO.