Spotkanie z ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim

7 marca w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Piotrkowie odbyło się spotkanie z ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim. Przybyło na nie ok. 120 osób.

Duchowny rozpoczął od wykładu na temat historii narodu polskiego na kresach wschodnich Rzeczpospolitej, wspomagając się przy tym slajdami. Sięgnął aż do przełomu XIV i XV wieku i do postaci królowej Jadwigi. Przedstawiając kolejno zmienne dzieje tego obszaru i los wielu narodowości tam zamieszkujących, zatrzymał się dłużej na ziemiach obecnej Ukrainy.

Gość skupił się przede wszystkim na rzezi wołyńskiej dokonanej na Polakach przez UPA, SS Galizien i ukraińskich chłopów w czasie II wojny światowej. Zginęło wtedy, zamordowanych w okrutny sposób, od 150 do 200 tys. naszych obywateli. Niedawno polski parlament uznał tę zbrodnię za ludobójstwo.

Spotkanie z duchownym w piotrkowskiej bibliotece. Foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska. Kliknij, aby powiększyć.

Jednakże według ks. Zaleskiego, poza tą uchwałą, obecna polityka polskiego rządu wobec Ukrainy naznaczona jest słabością i wielką ostrożnością, by nie urazić sąsiada, co nie jest dobrym rozwiązaniem na przyszłość. Tę, bowiem, możemy zbudować na prawdzie historycznej. Tymczasem Ukraina, przynajmniej oficjalnie, sławi UPA i Banderę, stawiając pomniki mordercom, natomiast ofiary ukraińskiej zbrodni, nie mogą doczekać się upamiętnienia.

Władze polskie unikają, jak ognia, zadrażniania stosunków z Ukrainą, licząc na trwały z nią sojusz, który sprawi, że będziemy odgrodzeni przez nią od wrogiej nam Rosji. Według księdza jest to założenie błędne, bowiem i tak dla Ukrainy jesteśmy niezbyt wartościowym partnerem.

Dobrze byłoby, gdyby Polska postawiła naszemu wschodniemu sąsiadowi twarde warunki, szczególnie w sprawach polityki historycznej i przyjmowaniu obywateli Ukrainy do pracy i na studia w Polsce. Tylko w ten sposób możemy zadbać o własne interesy. W tym kontekście ksiądz podkreślił znaczenie, jakie ma wymowa filmu Wojciecha Smażowskiego  „Wołyń” dla prawdy o naszych wzajemnych stosunkach, i dla naszej pamięci o ofiarach, o których rządzący w Polsce najczęściej zapominają, w interesie bieżącej polityki.

Po zakończonym wykładzie odbyła się dyskusja z udziałem publiczności, następnie gość podpisywał książki, które przywiózł ze sobą. Cały dochód z ich sprzedaży został przeznaczony na wsparcie Fundacii im. Brata Alberta, zajmującą się pomocą niepełnosprawnym dzieciom, której ksiądz jest prezesem.

Na zakończenie wieczoru autorskiego ksiądz Isakowicz-Zaleski udzielił wywiadu naszej gazecie. Jest do wysłuchania: > tutaj.

Pomimo dużego zainteresowania spotkaniem, na sali widoczne były przede wszystkim osoby w średnim lub starszym wieku. Wielka szkoda, że piotrkowscy nauczyciele nie pomyśleli o tym, aby przyjść ze swoimi podopiecznymi do miejskiej biblioteki. Na pewno wykład i rozmowa z księdzem, świadkiem i znawcą najnowszej historii Polski, byłaby dla młodych ludzi znacznie ciekawsza od lekcji w szkole.

→ Zbigniew Rutkowski

8.03.2017

• foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska

• autorska strona ks. Zaleskiego: > tutaj

• ks. Zaleski w Wikipedii: > tutaj

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.