LDZ Alternatywa. Pimpono Ensemble live

Wakacyjna scena muzyczna Łodzi, jak co roku, jest bardzo urozmaicona. Trzy duże imprezy muzyczne: Letnia Akademia Jazzu organizowana przez klub „Wytwórnia”, Kolory Polski – projekt Filharmonii Łódzkiej i LDZ Alternatywa goszcząca w Fabryce Sztuki przy ul. Tymienieckiego są w stanie zaspokoić najbardziej wybrednych konsumentów kultury.

O finałowym koncercie Letniej Akademii Jazzu pisałem: > tutaj, pora więc na kilka zdań o ostatnim, wakacyjnym wydarzeniu, jakie miało miejsce 30 sierpnia w Fabryce Sztuki.

Na scenie zlokalizowanej pośród pięknie odnowionych fabrykanckich budowli wystąpił kopenhaski zespół „Pimpono Ensemble” w składzie: Szymon „Pimpon” Gąsiorek – perkusja, lider, Jonas Due Steffensen – trąbka, Jędrzej Łagodziński – saksofon tenorowy, Michał Biel – saksofon barytonowy, Franciszek Pospieszalski – kontrabas, Jonatan Uranes – bas.

Proletariusze z Danii dostarczyli zgromadzonej publiczności prawdziwą bombę punk-jazzu i muzyki improwizowanej, która idealnie pasowała do otoczenia. Dawno nie słuchałem zespołu, który potrafiłby przekazać tak duży ładunek szczerości, rozbudzając jednocześnie wyobraźnię słuchaczy poza granice świadomości.

„Pimpono Ensemble” nie tworzą muzyki łatwej i przyjemnej, której można słuchać w samochodzie, albo podczas pracy w biurze. Wręcz przeciwnie, to kompozycje, które przeszkadzają, prowokują, drażnią, a przy tym zmuszają do poszukiwania znaczeń. Zresztą nikt nie mówi, że sztuka ma być prosta w odbiorze, od tego jest rozrywka.

Lider grupy Szymon Gąsiorek jest absolwentem prestiżowego, duńskiego Rhythmic Music Conservatory, jego partnerzy również posiadają wszechstronne wykształcenie muzyczne, co jest gwarancją wysokiej jakości produktów artystycznych, jakimi dzielą się z publicznością.

Twórczość Gąsiorka jednoznacznie kojarzy mi się z działalnością Mikołaja Trzaski, który z pełną świadomością wkroczył na drogę eksperymentu. Wyjątkowość oby muzyków polega na tym, że posiedli siłę i odwagę poruszania się w przestrzeni odległej od komercji i schematyzmu nie tylko w sferze artystycznej, ale także życiowej.

→ (mb)

11.09.2018

• foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska

• czytaj także: > „Pink Freud macie być punkami!”

• więcej o koncertach: > tutaj

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.