Pomimo rygorystycznych obostrzeń, ze względu na pandemię koronawirusa, krakowianki nie ustają w protestach. Od dwóch tygodni trwa strajk kobiet będący reakcją na decyzję Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zaostrzenia przepisów aborcyjnych.
W piątek po południu grupa osób, głównie młodych kobiet, zebrała się pod Wawelem, a następnie ulicą Grodzką ruszyła do Rynku Głównego. Po obejściu placu i niedługim postoju czoło marszu skierowało się ulicą Szewską w kierunku Plant, gdzie nastąpiło rozwiązanie zgromadzenia.
Nie zanotowano żadnych incydentów. Przemarsz miał charakter pokojowy. Jak dotąd, manifestacje w Krakowie przebiegają wzorowo, funkcjonariusze policji raczej eskortują uczestniczki i uczestników protestów niż interweniują. Ci zaś unikają prowokacji i zaczepek skierowanych wobec mundurowych. Jest spokojnie i bezpiecznie mimo, że obowiązujące prawo zakazuje zgromadzeń powyżej pięciu osób.
→ (mb)
8.11.2020
• foto: Mariusz Baryła / Gazeta Trybunalska
• więcej o strajku kobiet: > tutaj