Reporterzy “Faktów” TVN wykryli i nagłośnili proceder fałszowanie szczepień i wystawiania certyfikatów covidowych. Miejscem przestępczej działalności była placówka medyczna MASMED w Zabierzowie niedaleko Krakowa.
Szajka działająca w przychodni, która nie była uwzględniona na listach powiatowych i gminnych punktów szczepień, wydawała fałszywe certyfikaty wcześniej markując szczepienie poprzez przyklejenie plastra na rękę. Za “usługę” pobierano opłatę od 450 do 900 zł.
Gdy policjanci wkroczyli do przychodni jej personel był całkowicie zaskoczony, dzięki temu udało się zabezpieczyć dokumenty świadczące o prowadzonym procederze.
Wszystko zaczęło się od tego, że do szpitala w Bolesławcu trafiła kobieta, która miała fałszywe zaświadczenie o szczepieniu przeciwko COVID-19. W trakcie badań przyznała, że nie przyjęła szczepionki, a jej certyfikat jest fałszywy.
Dziś, podczas konferencji prasowej do sprawy fałszywych certyfikatów, które są także rozprowadzane w innych częściach kraju odniósł się premier Mateusz Morawiecki:
Wydałem dodatkowe polecenia i do głównego inspektora sanitarnego i ministra spraw wewnętrznych związane z kontrolą procederu wydawania fałszywych certyfikatów szczepień przeciw COVID-19.
Szef rządu zwrócił uwagę, że fałszywe certyfikaty to problem całej Europy:
Nie dalej jak wczoraj rozmawiałem z kilkoma premierami, także poruszaliśmy te tematy. Wiem niestety, że kwitnie rynek fałszywych certyfikatów zaszczepienia przeciw COVID-19. To zjawisko bardzo niebezpieczne, bo taka osoba naraża inne na zakażenie, a w związku z tym na najbardziej tragiczne konsekwencje.
Jak informuje Polska Agencja Prasowa od 22 listopada Ministerstwo Zdrowia prowadzi dodatkowe zabezpieczenie przy logowaniu do aplikacji gabinet.gov. Część medyków, z których kont wystawione zostały certyfikaty, twierdziła, że wykradziono im dane do logowania.
Dwuetapowe logowanie oznacza, że do zalogowania nie wystarczy już tylko znajomość loginu i hasła, lecz także konieczne jest wprowadzenie kodu wysłanego SMS-em na numer telefonu użytkownika lub potwierdzenie w aplikacji bankowej, w zależności od wybranej metody logowania.
PAP wskazała również, że proceder fałszowania certyfikatów covidowych stanowczo potępiła m.in. Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych. “Pielęgniarki i położne angażują się w działania, których celem jest zbudowanie zaufania Polaków wobec szczepień ochronnych, ponieważ zgodnie z aktualną wiedzą medyczną są one najskuteczniejszym narzędziem w walce z pandemią COVID-19” – podkreślono w opublikowanym na początku listopada komunikacie.
“Praktyki, które temu przeczą stwarzają zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów oraz godzą w wizerunek zawodu pielęgniarki i położnej” – dodano.
Fałszowanie certyfikatów jest przestępstwem, grozi za nie grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
→ (kk)
25.11.2021
• foto: pixabay.com
• źródło: PAP, premier.gov.pl, Gazeta Krakowska
A czy wie ktoś co jest główną przyczyną mutacji wirusów i co ja najbardziej przyśpiesza ??
Spadające zyski koncernów farmaceutycznych.
Przecież nie kto inny tylko sam premier i świta paraduje bez maseczek po sejmie czy innych zamkniętych pomieszczeniach, jakby wirusa nie było…
Ponadto jak na razie nikt nie udowodnił, że poza złagodzeniem objawów, jakakolwiek szczepionka ma jakiekolwiek inne zalety. Skąd więc się wzięła teoria, że zaszczepieni mniej zarażają lub prawie wcale ?? U mnie w rodzinie wszyscy zaszczepieni i chorowali tylko ci co nadużywają alkoholu, ale jakoś o tym już nikt nie wspomina… skoro ktoś jest zaszczepiony to nie powinien się bać zarażania, bo już sama psychika wiele pomaga lub szkodzi…