Izraelska organizacja praw człowieka B’Tselem oskarżyła 10 października izraelskie wojsko o popełnienie zbrodni wojennych w ramach militarnej odpowiedzi na atak palestyńskiego Hamasu. Dzień wcześniej B’Tselem oskarżyła o zbrodnie wojenne także Hamas.
Na stronie internetowej organizacji B’Tselem – The Israeli Information Center for Human Rights in the Occupied Territories – ukazał się wczoraj wpis zatytułowany “Polityka zemsty w akcji; Izrael popełnia zbrodnie wojenne w Gazie” (> link). Czytamy w nim m. in.:
W sobotę setki palestyńskich bojowników napadły na Izrael ze strefy Gazy, zabijając cywilów, żołnierzy i policjantów. Podpalili domy i porwali ponad 100 osób.
Tego samego dnia premier Benjamin Netanjahu oświadczył, że Izrael jest w stanie wojny i zrobi wszystko, aby “okrutnie się zemścić”. Obiecał zamienić bazy Hamasu w ruiny, a mieszkańcom Gazy nakazał: “Wynoście się! Będziemy działać wszędzie i w pełni sił”.
Minister obrony Yoav Gallant rozkazał zamknąć wszystkie przejścia graniczne między Izraelem i Strefa Gazy i ogłosił, że jego kraj zablokuje dostawy prądu, paliwa, żywności i wody.
Izrael prowadzi przestępczą politykę zemsty. Od soboty na Gazę spadły setki ton bomb, a słowa Netanjahu skierowane do Palestyńczyków są farsą, gdyż cały teren jest otoczony przez wojsko.
W Gazie nie ma schronów i nie ma ucieczki od nalotów. Wśród ofiar, z których część wciąż znajduje się pod gruzami, są całe rodziny, w tym co najmniej 140 dzieci i 105 kobiet. Liczba ofiar rośnie z każdą minutą.
Izraelskie lotnictwo zamieniło setki domów w gruzy, co jest wynikiem strategii polegającej nie na precyzyjnym ostrzale Hamasu lecz zamieniania wszystkiego po drodze w zgliszcza.
Drogi i budynki użyteczności publicznej, w tym szkoły i kliniki medyczne, zostały uszkodzone w wyniku nalotów. Szpitale działają tylko częściowo, we wszystkich brakuje sprzętu medycznego i paliwa do generatorów prądu.
Podobnie jest z wodą. Gaza otrzymuje wodę pitną z odsalania wody morskiej, a do tego potrzebna jest energia elektryczna. Poza tym część sieci wodociągowej została uszkodzona w wyniku bombardowań.
Zamierzone ataki na ludność cywilną są zabronione i niedopuszczalne. Nie ma usprawiedliwienia dla takich zbrodni, niezależnie od tego, czy są popełniane w ramach walki o wolność od ucisku, czy też są wymieniane jako część wojny z terroryzmem. Jedna zbrodnia nie usprawiedliwia innej, a jeden rodzaj niesprawiedliwości nie usprawiedliwia innego. Akty zemsty są niedozwolone. Chodzi o zasady moralne, ale i międzynarodowe prawo, którego armia izraelska nie respektuje.
Wbrew temu, co sugerują izraelskie władze, postawa wobec Palestyńczyków nie jest wynikiem sobotniego ostrzału Izraela – polityka odwetu wobec do Gazy jest prowadzona od dziesiątków lat. Zniszczenie, ból i przerażenie, które wywołuje, nie doprowadziły do niczego, oprócz jeszcze większej grozy.
B’Tselem to organizacją praw człowieka założona w 1989 roku przez grupę izraelskich prawników, naukowców i dziennikarzy.
→ oprac. (kk)
11.10.2023
• na zdjęciu: zbombardowane przez izraelskie lotnictwo miasto w Strefie Gazy, foto: Abdelhakim Abu Riash / Al Jazeera]
• więcej o konflikcie bliskowschodnim: > tutaj
Izrael ma prawo odpowiedzieć. Hamas nie może ukrywać się za cywilami, którzy i tak go wspierają.
Ta wojna , jak i każda inna, nigdy nie będzie szlachetna, ostatecznie chodzi o zabijanie.